dzisiaj posty typowo na temat obecnej pogody! zimno, czasem deszczowo.. mój ulubiony sposób na takie dni? rozgrzewająca herbata, ciacho w rękę i kolejne rozdziały książki..
dzisiaj "przepis" ( może lepiej.. propozycja? ) na poprawiającą humor, regenerującą herbatkę!
( na dzbanek-około 4-5 filiżanek )
dwie torebki czarnej herbaty
pół cytryny
dwie łyżki miodu
3-4 żurawinki
1/4 jabłka
łyżka cynamonu
łyżka imbiru ( jeśli mamy dostęp do świeżego-tym lepiej!)
3-4 goździki
herbatę zaparzamy w dzbanku. jabłko obieramy ze skórki kroimy na kilka kawałków, wrzucamy do dzbanuszka. cytrynę wyciskamy i dodajemy do herbatki razem z innymi składnikami. proste? proste! a uwierzcie.. WARTO!
w szafkach kuchennych zalegają śliczne komplety, zastawy, filiżaneczki... ale jak herbata-to tylko w ulubionym kubku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz